sobota, 1 marca 2014

Naturalne rozjaśnianie włosów - sposoby


Większość osób, słysząc o domowym rozjaśnianiu włosów, pewnie myśli o kupnej farbie, ewentualnie o wodzie utlenionej. Proponuję porzucić te pierwsze myśli i skupić się na całkowicie naturalnych metodach rozjaśnianie włosów. Poniżej kilka z nich.

Sposób pierwszy:
Potrzebne składniki, to osiem łyżeczek cynamonu, pięć łyżeczek oliwy z oliwek, dwie łyżeczki miodu, jedna (raczej mała) cytryna, pięćdziesiąt mililitrów naparu z rumianku.

Wszystkie składniki należy wymieszać, cytrynę - co oczywiste - uprzednio wycisnąć. Potem nałożyć na włosy, a następnie włożyć plastikowy termo-czepek. Zmyć przy użyciu szamponu po około czterech godzinach. Zabieg, dla poprawienia i utrwalenia efektu. dobrze jest co jakiś czas powtarzać. Nic nie stoi na przeszkodzie (chyba że uczulenie na którykolwiek z produktów), aby wykonywać go nawet codziennie.

U blondynek włosy rozjaśnią się o dwa tony, osoby o brązowych włosach powinny uzyskać ciemny blond, a u brunetek widoczne będę odcienie miedziane.

Sposób drugi:
Jedynym potrzebnym składnikiem jest półlitrowe jasne piwo.

Po standardowym umyciu włosów (przy użyciu szamponu), na włosy nałóż piwo poprzez wmasowanie. Następnie nałóż na głowę termo-czepek lub zawiń je w ręcznik. Tak jak w przypadku sposobu pierwszego, zabieg, dla utrwalenia i poprawienia efektu, dobrze jest powtarzać co jakiś czas.

Sposób jest odpowiedni dla osób, które chcą rozjaśnić włosy jedynie w delikatnym stopniu.

Sposób trzeci:
Potrzebne składniki, to trzy łyżki kwiatów nagietka, trzy łyżki kwiatów rumianku, łyżka kwiatów bzu czarnego, pół cytryna i rozdrobniona skóra z połowy pomarańczy.

Składniki należy zalać wodą i doprowadzić do wrzenia, a następnie zdjąć z gazu i pozostawić pod przykryciem do ostygnięcia (około 45 minut). Następnie wszystko powinniśmy wlać do odpowiedniej miski, w której to należy włosy płukać przez 15 minut.

Działania mocniejsze niż w przypadku sposobu drugiego, jednak słabsze, aniżeli w przypadku pierwszego.

Czemu opłaca się rozjaśniać włosy naturalnie - powody


Naturalne rozjaśnianie włosów zyskuje popularność. Fora pękają wręcz od porad, jak to robić. Czemu tak się dzieje? W mojej opinii, podstawowe powody są trzy: naturalne rozjaśnianie jest naprawdę skuteczne, jest tanie, chemiczne farbowanie ma wiele skutków ubocznych.

Sposobów naturalnego farbowania jest co najmniej kilka, jedne bardziej, inne mniej skuteczne. Jednakże żadne z nich NA PEWNO nie spowoduje, że nasze włosy zyskają całkiem niepożądany kolor, jak to może być w przypadku farbowania chemicznego. 

Ponadto metody rozjaśnianie naturalnego są naprawdę tanie. Bo ile może kosztować cytryna, rumianek czy miód, które często są do takowego wykorzystywane? Rozjaśnianie za pomocą farby w salonach fryzjerskich, to z kolei koszt około 150 złotych w centrach dużych miast i około 70 złotych w miastach mniejszych i wsiach.

Rozjaśniać naturalnie opłaca się jeszcze z jednego względu. Być może najważniejszego. Rozjaśnianie chemiczne za pomocą farby obarczone jest wieloma potencjalnymi skutkami ubocznymi. Nie są one wcale jakąś abstrakcyjną rzadkością. Swędzenie, pieczenie czy zaczerwienienie skóry głowy w większym lub mniejszym stopniu występuje w znacznej ilości przypadków. Kolejne konsekwencje to osłabienie struktury włosa prowadzące do ich wypadania. Nierzadko spotyka się też uczulanie. 

W przypadku rozjaśniania naturalnego takie problemy nie występują, zatem zachęcam do wypróbowanie jednego z opisanych na blogu sposobów. Te znajdziecie tutaj.